Jowita Michalska

Nie ma już czegoś takiego jak normalność ani nowa, ani stara ani żadna. Tylko nowy światowy bałagan, ciągłe zakłócenia, które powodują, że trzeba być ze sobą w ciągłym kontakcie, obserwować i analizować sygnały i szybko reagować na zmiany. Tego nie da się osiągnąć bez dobrej komunikacji, bez twórczego eksperymentowania i szybkiego wyciągania wniosków. Okazuje się, że łatwiej jest o tym mówić niż zastosować takie rozwiązania. Nasze organizacje nie miały nigdy być zwinne, tylko stabilne, kreatywność ograniczała się do piątkowych brainstormingowe, a komunikacja utykała w silosach. Na szczęście jest kilka dobrych praktyk i konsekwentnie je studiując – jesteśmy w stanie wprowadzić zmiany i dostosowywać się do ciągle zmieniających warunków, szukać ciągle innowacyjnych rozwiązań. Znajdziecie je w książce Urszuli Radzińskiej i Moniki Sońty „communication playbook”.

Bardzo dobre w tej książce jest to, że jest maksymalnie praktyczna. Konkretne rozwiązania konkretnych problemów pojawiają się praktycznie na każdej stronie. Można jej używać jak poradnika, zaznaczać kolejne fragmenty i stosować podane rozwiązania. Autorki ciekawie piszą o ważnej roli kultury organizacji i o tym jak należy ja budować. W części o kreatywności znajdziemy natomiast aż 21 praktycznych pomysłów na jej pobudzenie. Kilka z nich jak: curiosity journal i freewriting wypróbowałam z powodzeniem w swojej firmie. Bardzo gorąco polecam „communication palybook” książkę o budowaniu innowacji w oparciu o kulturę firmy, którą buduje się poprzez właściwą komunikację.